Rozstrzygnięto przetarg na zakup 35 nowych hybrydowych zespołów trakcyjnych
Historia pisze się na naszych oczach. W zeszłym tygodniu spółka PKP Intercity podjęła decyzję o rozstrzygnięciu zamówienia publicznego, którego przedmiotem był zakup nowych hybrydowych zespołów trakcyjnych (HZT). Będą to pierwsze tego typu pojazdy w taborze przewoźnika.
Przetarg na dostawę 35 nowych, dwunapędowych zespołów trakcyjnych
W grudniu 2023 roku PKP Intercity ogłosiło przetarg na dostawę 35 hybrydowych zespołów trakcyjnych. Dnia 27 marca 2024 roku przewoźnik otworzył jedyną złożoną ofertę. Była to propozycja spółki Newag S.A. – jednej z najstarszych firm kolejowych w Polsce. Opiewała ona na kwotę 3 364 819 857,00 złotych brutto. Po etapie oceny zamawiający zdecydował się przyjąć propozycję, która była minimalnie niższa niż kwota, na jaką PKP Intercity przygotowało swój budżet. W jej wyniku tabor przewoźnika powiększy się o 35 sztuk nowych hybrydowych zespołów trakcyjnych. Będą one dostosowane do uzyskiwania prędkości co najmniej 160 km/h w trakcji elektrycznej oraz 120 km/h podczas jazdy z użyciem napędu spalinowego.
Zmiana strategii PKP Intercity
Janusz Malinowski, prezes zarządu PKP Intercity tak komentuje rozstrzygnięcie przetargu: „Zgodnie z nowym kierunkiem rozwoju PKP Intercity chcemy powiększać nasz tabor pod kątem jak największej liczby pojazdów zespolonych. Na ten moment spółka posiada blisko 90 elektrycznych zespołów trakcyjnych. Rozstrzygnięty dzisiaj przetarg na dostawę 35 hybrydowych zespołów trakcyjnych pozwoli nam zapewnić nie tylko komfort pasażerom lecz także zoptymalizować koszty operacyjne w spółce”. Nowe maszyny to szybkie, ekologiczne i nowoczesne pojazdy, w których znajdą się miejsca dla 178 osób. Będą one wyposażone w 4 miejsca dla osób z niepełnosprawnościami oraz ich opiekunów, a także w co najmniej 8 stojaków na rowery. Na pasażerów czekać będzie oferta gastronomiczna oraz maszyny vendingowe.
Zgodnie z zapowiedziami nowe pojazdy mają być przeznaczone do relacji krajowych w kategorii InterCity. Dzięki zastosowanym rozwiązaniom skróceniu ma ulec czas podróży. Nie zabraknie także systemów podnoszących bezpieczeństwo. Diagnostyka pokładowa, monitoring wizyjny, przeciwpożarowy system alarmowy, nadajniki GPS czy liczniki energii to tylko niektóre z zastosowanych technologii. Pierwsze jednostki mają zostać przekazane do użytkowania po 30 miesiącach od popisania umowy z producentem.
Zainteresował Cię ten artykuł? Sprawdź, jak polska kolej korzysta z systemów magazynowania energii.
Źródło: rynek-kolejowy.pl