Ile trwa uruchomienie stacji ładowania DC w Polsce? Najdłużej w Europie

Uruchamianie szybkich stacji ładowania pojazdów elektrycznych w Polsce trwa nawet około 3 lat, co stanowi najdłuższy czas w porównaniu z innymi krajami europejskimi. Główną przyczyną opóźnień są złożone procedury przyłączeniowe stacji ładowania do sieci elektroenergetycznej.
Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych (PSPA) przedstawiło w swojej „Białej Księdze Nowej Mobilności” kilkanaście postulatów zmian regulacyjnych, które mają rozwiązać to wyzwanie. Bez usprawnienia tych procedur oraz zwiększenia inwestycji w rozbudowę sieci przez Operatorów Systemów Dystrybucyjnych, Polska nie będzie w stanie osiągnąć celów unijnego rozporządzenia AFIR oraz rozwoju transportu zeroemisyjnego na dużą skalę.
Wyzwanie dla Polski
Opracowanie zawiera ponad 120 propozycji zmian systemowych, które mają przyspieszyć rozwój elektromobilności w kraju. W przygotowaniu dokumentu uczestniczyło około 250 podmiotów z całego sektora e-mobility. Postulaty „Białej Księgi” mają na celu pokonanie głównych przeszkód hamujących rozwój transportu zeroemisyjnego w Polsce, w tym przewlekłych procedur przyłączeniowych stacji ładowania do sieci elektroenergetycznej. Pomimo wzrostu liczby ładowarek w Polsce, ich rozbudowa wciąż pozostaje znacznie wolniejsza niż wzrost liczby samochodów elektrycznych na drogach.
– Sprawność budowy infrastruktury w Polsce jest na poziomie znacząco odbiegającym od tego, który zapewniłby stawienie czoła zapotrzebowaniu rynku oraz wymaganiom, jakie zostały określone przez regulację AFIR. Na ten efekt zasadniczo składają się długi czas budowy przyłączy oraz bardzo niekorzystne dla operatorów stacji ładowania warunki realizacji przyłączenia postawione przez OSD. U podstaw tych problemów leżą przede wszystkim bardzo czasochłonne procedury projektowe po stronie obu uczestników procesu polegające na trudnościach w uzgadnianiu tras budowy przyłączy na gruntach zarówno prywatnych, jak i tych należących do Skarbu Państwa oraz liczne rozbieżności w interpretacjach prawa budowlanego przez organy administracji architektoniczno-budowlanej. Niewystarczająco rozbudowana infrastruktura energetyczna jest natomiast konsekwencją braku odpowiednich środków finansowych, które powinny być w dyspozycji OSD na potrzeby szeroko rozumianej transformacji energetyki, w tym budowy sieci dystrybucyjnych zasilających stacje ładowania – mówi Rafał Rupar, Dyrektor ds. Rozwoju Greenway Polska.
Co przyniosą kolejne lata?
Pod koniec 2019 roku średnio na jeden publiczny punkt ładowania pojazdów elektrycznych w Polsce przypadało nie więcej niż 9 samochodów z napędem elektrycznym (BEV i hybryd plug-in PHEV). W 2021 roku ta liczba wzrosła do ponad 12, a obecnie sięga niemal 18. Oznacza to, że w ciągu zaledwie 4 lat proporcja ta podwoiła się, co świadczy o szybkim wzroście liczby pojazdów elektrycznych w Polsce w stosunku do dostępnej infrastruktury ładowania.
– W kolejnych miesiącach niekorzystny trend będzie kontynuowany, co tworzy poważne ryzyka w dwóch płaszczyznach. Z jednej strony to ryzyko rynkowe – już niedługo infrastruktura ładowania może ulec przeciążeniu, zwłaszcza w kluczowych lokalizacjach o dużym natężeniu ruchu mogą zacząć tworzyć się kolejki. Taki stan rzeczy negatywnie wpłynie na decyzje zakupowe wielu potencjalnych nabywców EV. Z drugiej strony to ryzyko polityczne, związane z rozporządzeniem AFIR, które zobowiązuje państwa członkowskie do dostosowania łącznej mocy stacji ładowania na każdy zarejestrowany, osobowy lub dostawczy BEV (1,3 kW) oraz PHEV (0,8 kW). A już do 2025 r. łączna moc stacji powinna wzrosnąć ponad dwukrotnie względem chwili obecnej. W aktualnym stanie regulacyjnym nie ma na to szans, mimo że operatorzy są gotowi, aby wdrażać inwestycje korespondujące z wymogami AFIR – mówi Aleksander Rajch, Członek Zarządu PSPA.
„Biała Księga Nowej Mobilności” zawiera szeroki zakres propozycji zmian regulacyjnych dotyczących przyłączeń do sieci elektrycznej oraz innych obszarów związanych z rozwojem elektromobilności w Polsce. Jedną z proponowanych zmian jest wprowadzenie możliwości korzystania z wykonawstwa zastępczego przez Operatorów Systemów Dystrybucyjnych (OSD) w przypadku niedotrzymania zapisów umowy. Ponadto proponuje się, aby podmiot ubiegający się o przyłączenie stacji do sieci mógł wybrać poziom napięcia dostarczanej energii elektrycznej w ramach określonych progów granicznych. Innymi proponowanymi zmianami są możliwość żądania przez podmioty zarządzające miejscami obsługi podróżnych (MOP) nabycia przez OSD elementów sieci, takich jak stacje transformatorowe.
Źródło: pspa.com.pl