Maciej Krywoniuk (Citi Handlowy): Koszt transformacji w Polsce do 2030 roku wyniesie 500-600 mld zł, dlatego rola banków będzie kluczowa
Partnerem publikacji jest Citi Handlowy
Bank Handlowy w Warszawie SA to jedna z największych instytucji finansowych w Polsce, oferująca pod marką Citi Handlowy bogaty i nowoczesny asortyment produktów i usług bankowości korporacyjnej, inwestycyjnej i detalicznej. Przynależność do Citigroup, największej na świecie instytucji finansowej, zapewnia klientom Banku Handlowego dostęp do usług finansowych w ponad 100 krajach.
Rozmawiamy z Maciejem Krywoniukiem, szefem Departamentu Strategii w Citi Handlowy.
Jaka jest rola banków w transformacji energetycznej?
Transformacja energetyczna to złożony i długoterminowy proces, który będzie wymagał ogromnych nakładów finansowych. Według wyliczeń firm doradczych koszt transformacji w Polsce do 2030 roku wyniesie 500-600 mld zł. To kwota nieporównywalna z żadnym przedsięwzięciem na przestrzeni ostatnich dwóch dekad. Rola banków będzie więc kluczowa. Te instytucje wiedzą, jak zapewnić i zaplanować finansowanie i infrastrukturę operacyjną dla wieloletnich projektów transformacyjnych, i są źródłem kapitału dla istotnych przedsięwzięć.
Czy klienci banków w Polsce widzą potrzebę zmiany modelu działania?
Widzimy pozytywne zaangażowanie wśród naszych klientów korporacyjnych. Od przejścia na działalność niskoemisyjną, poprzez redukcję zużycia nieodnawialnych surowców, aż do zmniejszenia zanieczyszczania powietrza – to już się dzieje. Takie zmiany najszybciej wdrażają oddziały globalnych przedsiębiorstw działających w Polsce, które, od momentu wprowadzenia Porozumień Paryskich, rozpoczęły prace nad strategią net zero.
Co ciekawe, globalne firmy współpracują z polskimi przedsiębiorstwami, które są dla nich dostawcami półproduktów. Ograniczając ślad węglowy w swoim łańcuchu dostaw, zachęcają do wdrożenia agendy zrównoważonego rozwoju też polskich kontrahentów. Przekłada się to na współpracę z bankami – grupa Citi realizuje program zrównoważonego finansowania dostawców (Sustainable Supply Chain Finance). Komponent ESG jest uwzględniony w tradycyjnym programie finansowania dostawców w postaci konkretnych celów, np. zwiększenia poziomu recyklingu, a realizacja jest weryfikowana przez niezależnego doradcę. Jeśli polskie firmy decydują się na stawianie sobie takich celów, to zwiększa się ich konkurencyjność na międzynarodowych rynkach.
Co jest głównym motorem tej zmiany? Wymogi regulacyjne, czy decyzje klientów, którzy chcą, aby firmy były bardziej „zielone”?
Zaangażowanie firmy w obszar ESG pozwala przyciągać nowe talenty
To kilka czynników. Decydując się na ten kierunek działania, firma zwiększa szansę na wzrost swojej wartości i minimalizuje ryzyko biznesowe, gdyż otwierają się dla niej nowe rynki zbytu. Przygotowuje się też na zmiany regulacyjne wprowadzane przez krajowe i europejskie instytucje w odpowiedzi na zmiany klimatyczne.
Po drugie, firmy łatwiej zarządzają preferencjami swoich klientów, którzy coraz częściej szukają produktów lub usług zrównoważonych. Dzięki temu relacja klient-firma opiera się na trwalszym elemencie, jakim jest wartość, a nie tylko na cenie.
Nie bez znaczenia jest też wpływ na pracowników. Zaangażowanie firmy w obszar ESG pozwala przyciągać nowe talenty, zwłaszcza młodszej generacji pracowników, co z kolei zapewnia większą różnorodność w organizacji.
Grupa Citi działa na całym świecie – jak na tle innych krajów wypadają firmy w Polsce?
Polska jest na początku tej podróży. Z jednej strony widzimy, że polskie przedsiębiorstwa coraz częściej wyznaczają sobie cele klimatyczne. Obecnie 25 spółek spośród 100 największych notowanych na GPW posiada cele redukcji emisji gazów cieplarnianych. Z drugiej strony – wciąż mamy dużo do zrobienia w porównaniu do krajów Europy Zachodniej.
Jeśli Polska chce zachować możliwość przyciągania zagranicznego kapitału, musi zorientować swoje działania w kierunku zrównoważonego rozwoju. Patrząc na światowe rynki, kluczowe dla powodzenia tej podróży jest efektywna współpraca i zaufanie pomiędzy sektorem publicznym wdrażającym i nadzorującym przestrzeganie regulacji ESG a sektorem prywatnym, w tym przedsiębiorstwami i bankami wdrażającymi te przepisy.
A jak proces dekarbonizacji i zmiany modelu działania wyglądają z perspektywy banku?
Bardzo ważnym aspektem, a często pomijanym we wdrażaniu ESG, jest kultura organizacyjna
Citi Handlowy przyjął trzyletnią strategię ESG w 2021 roku, która jest zintegrowana ze strategią biznesową banku. Nasze finansowanie wspiera klientów w przejściu na gospodarkę niskoemisyjną. Opiera się na zdefiniowanych przez bank kryteriach środowiskowych jak m.in. efektywność energetyczna, ekonomia o obiegu zamkniętym, czysta energia, zrównoważony transport. Na ten cel chcemy przeznaczyć 1 miliard złotych nowych kredytów.
Bardzo ważnym aspektem, a często pomijanym we wdrażaniu ESG, jest kultura organizacyjna. Kultura organizacyjna rozumiana jako szereg czynników powiązanych ze sobą wewnątrz organizacji – zaczynając od polityk i procedur przystosowanych do wdrożenia ESG, poprzez rzetelną komunikację i edukację pracowników, do najważniejszego czynnika, czyli zrozumienia wpływu zrównoważonego wzrostu na tworzenie wartości przez kadrę zarządzającą.
Jakie działania podjęli Państwo w celu zrealizowania ambitnych planów dekarbonizacji i jakie są w planach na najbliższy czas?
Do 2030 chcemy osiągnąć neutralność klimatyczną we własnej działalności. W tym celu będziemy wykorzystywać energię pochodzącej jedynie z odnawialnych źródeł energii. Maksymalnie zwiększymy też efektywność energetyczną budynków zajmowanych przez bank.
Jako część globalnej instytucji Citi dokładamy naszą cegiełkę do celów całej grupy, czyli osiągnięcia net zero do 2050 roku, z uwzględnieniem pośredniego wpływu oddziaływania banku na redukcję śladu środowiskowego. Jako grupa działamy też na rzecz standardów w obszarze zrównoważonego finansowania. W ramach organizacji takich jak Net Zero Banking Alliance razem z innymi instytucjami finansowymi wypracowujemy strategie działania, które pomogą osiągnąć uzasadnione naukowo cele klimatyczne.