Jak oszczędzać energię by obniżyć rachunki za prąd?

Rachunki za energię elektryczną stanowią znaczną część wydatków typowego gospodarstwa domowego. Przy stale wzrastających cenach wielu z nas na pewno zastanawia się, w jaki sposób efektywnie oszczędzać energię elektryczną. Jest to szczególnie ważny temat dla osób, które na co dzień używają energochłonnych urządzeń, takich jak grzejniki oporowe czy elektryczne ogrzewacze do wody. W tym artykule przyjrzymy się, w jaki sposób użytkowanie różnych urządzeń wpływa na zużycie energii elektrycznej, oraz jak możemy obniżyć wysokość rachunków za prąd.
Od czego zależy wysokość rachunku za prąd?
Podstawę do wyliczenia wysokości rachunku, stanowi ilość zużytej energii, wyrażana w kilowatogodzinach. Zależy ona od mocy, z jaką pracują urządzenia, oraz od czasu ich użytkowania. W celu obniżenia rachunków należy rozważyć więc te dwa aspekty. W przypadku części urządzeń w oszczędzaniu energii pomóc może ograniczenie ich użytkowania. Może to być np. włączanie pralki i zmywarki tylko gdy są już pełne, czy prasowanie tylko tych ubrań, w przypadku których jest to niezbędne.
Ważną kwestią jest zwracanie uwagi na klasę energetyczną kupowanych urządzeń elektrycznych. Oznacza się je kolejnymi literami alfabetu. Im wcześniejsza litera, tym bardziej energooszczędny jest dany sprzęt. Poniższa grafika przedstawia systemy obowiązujące przed listopadem 2020 r. (z lewej) oraz obecnie (z prawej).

Czajnik – uważajmy na ilość wody
Warto zwrócić uwagę na to, ile wody wlewamy do czajnika w celu przygotowania herbaty. Jeżeli zagotujemy cały czajnik (1,5 l) wody, chcąc zrobić jeden kubek herbaty (0,3 l), to urządzenie będzie pracowało przez 5 razy dłuższy czas, co oznacza nie tylko dłuższe oczekiwanie, ale także około pięciokrotnie większe zużycie energii. Tymczasem czajnik, z jego 1-2 kilowatami mocy, używany kilka razy dziennie, może stanowić jedno z bardziej energochłonnych urządzeń (ok. 240 kWh na rok w typowym gospodarstwie domowym). Oznacza to wydatek ok. 200 zł. Więcej prądu zużywają tylko lodówka (270 kWh) – w tym przypadku, aby obniżyć rachunki za prąd, możemy rozważyć ustawienie mniejszej mocy chłodniczej, jeżeli tylko temperatura nie będzie zbyt wysoka dla przechowywanych produktów – oraz elektryczny piekarnik i kuchenka.
Kuchenka elektryczna – płyta grzewcza czy indukcyjna?
Ostatnie z wymienionych urządzeń może być płytą grzewczą lub indukcyjną. Choć urządzenia te są do siebie podobne, istnieje między nimi znaczna różnica w efektywności działania. Możemy to sprawdzić, stojąc obok każdej z płyt podczas jej pracy. Płyta grzewcza emituje bardzo dużo ciepła we wszystkich kierunkach, rozgrzewając także przylegające powierzchnie i powietrze dookoła. Płyta indukcyjna nie generuje ciepła, ale rozgrzewa dno garnka, indukując w nim prądy wirowe za pomocą pola magnetycznego, które wytwarza. Dzięki temu straty ciepła są bardzo niewielkie w porównaniu z płytą grzewczą. Urządzenia te mogą mieć taką samą moc znamionową i czas przygotowania potraw za ich pomocą nie będzie się znacząco różnił. Czas ich pracy jednak już tak. Ze względu na straty płyta grzewcza załącza się znacznie częściej i na dłużej niż płyta indukcyjna, znana z pulsacyjnego działania.
Płyta grzewcza jest zdecydowanie nieekonomicznym rozwiązaniem. Dlatego wiele osób decyduje się na wymianę jej na płytę indukcyjną lub kuchenkę gazową (obecnie najtańsze rozwiązanie). Oszczędzanie energii elektrycznej podczas gotowania może być najbardziej znaczącą metodą obniżenia rachunków za prąd w wielu gospodarstwach domowych.
Jak zaoszczędzić na ogrzewaniu elektrycznym?
Ogrzewanie za pomocą grzejników oporowych jest jednym z najdroższych sposobów na utrzymanie w pomieszczeniach odpowiedniej temperatury. Z tego powodu, większość ludzi decyduje się na inne formy ogrzewania, takie jak piece gazowe, czy węglowe. Co jednak zrobić w sytuacji, gdy nie ma możliwości instalacji innego sposobu ogrzewania lub gdy obawiamy się niepewnej sytuacji na rynku paliw kopalnych?
Pompa ciepła
Jeżeli posiadamy własny dom, warto rozważyć instalację pompy ciepła. Choć do jej działania potrzebny jest prąd z sieci, to jest to znacznie wydajniejszy sposób ogrzewania niż ogrzewanie oporowe. Powód jest prosty – pompa ciepła nie wykorzystuje elektryczności do wytwarzania ciepła, ale do transportowania go z miejsca o temperaturze niższej do miejsca o temperaturze wyższej. To pozwala na uzyskanie współczynnika wydajności cieplnej większego od 1 (zazwyczaj wynosi on 3-4). To z kolei oznacza kilkukrotną oszczędność energii elektrycznej w porównaniu z ogrzewaniem oporowym. Zasada działania pompy ciepła została bardziej szczegółowo opisana w artykule Pompy ciepła – jak działają?
Piece akumulacyjne – wykorzystanie tańszej energii
Co natomiast zrobić w wypadku, kiedy nie mamy możliwości instalacji pompy ciepła? Wtedy również nie wszystko stracone. Możemy wybrać u dostawcy prądu odpowiednią taryfę (na ten temat poniżej) i zastosować piece akumulacyjne. Są to urządzenia elektryczne, w których wnętrzu znajdują się specjalne cegły o wysokiej pojemności cieplnej. Dzięki nim piece mogą pobrać bardzo dużą ilość energii w tańszej taryfie i oddawać ją stopniowo przez pozostały czas.
Piece akumulacyjne dzielą się na statyczne i dynamiczne. Statyczne zaczynają oddawać energię do otoczenia od razu po jej pobraniu (nie można sterować ich mocą w czasie). W przypadku pieców dynamicznych natomiast możemy ustawić poziomy mocy, z jakimi będą one pracowały w odpowiednich przedziałach czasowych. Gdy obieg wentylacyjny jest wyłączony, to piece oddają do otoczenia tylko 10-15% mocy grzewczej. Jest to przydatne, kiedy w określonych godzinach nie ma nas w domu i potrzebujemy ogrzewania dopiero po powrocie. Wtedy zostanie załączony wymuszony obieg powietrza, który będzie uwalniał zmagazynowane ciepło do pomieszczenia z większą mocą.
Jak oszczędzać na ogrzewaniu wody użytkowej?
Jeżeli w mieszkaniu nie ma ciepłej wody z sieci ani możliwości zainstalowania piecyka gazowego czy ogrzewacza wymiennikowego, pozostaje ogrzewanie wody za pomocą energii elektrycznej. Urządzenia elektryczne podgrzewające wodę to bojlery i ogrzewacze przepływowe. Te ostatnie nie zużywają nadmiernych ilości prądu, jednak ze względu na charakter ich działania, muszą mieć stosunkowo wysoką moc (od 3,5 kW w przypadku kranów, minimum 10 kW dla pryszniców). To pozwala ogrzewać przepływającą wody do wymaganej temperatury w bardzo krótkim czasie. Tymczasem moc pobierana przez urządzenia jednofazowe nie może być wyższa niż kilka kilowatów (zwykle 6-7) z powodu ograniczeń dotyczących przepustowości kabli, zabezpieczeń i warunków przyłączeniowych. Może to oznaczać trudność w ich instalacji.
Bojler – cichy złodziej prądu
Bojlery nie pobierają tak wysokiej mocy, jak wyżej wymienione ogrzewacze, za to czas ich pracy jest znacznie dłuższy. Dlatego też wiele osób posiadających bojler zostawia go w stanie permanentnie włączonym, nierzadko też z termostatem ustawionym na wysoką temperaturę. Tymczasem kosztuje nas to niemałe zużycie prądu. Bojler, choć posiada izolację termiczną, nieustannie oddaje energię cieplną do otoczenia. To skutkuje dogrzewaniem wody co jakiś czas, co jest kompletnie niepotrzebne np. gdy nie ma nas w domu lub nocą.
Aby oszczędzać energię zużywaną przez bojler, należy przede wszystkim ustawić temperaturę, do jakiej będzie podgrzewana woda, na najniższą, przy której wystarczy nam ciepłej wody na kąpiel czy inne czynności. W przypadku instalowania nowego urządzenia warto zastanowić się nad tym, jakie mamy potrzeby i dobrać do tego jego pojemność. W ten sposób nie będzie ono ogrzewało więcej wody, niż zostanie jednorazowo zużyte. Jeżeli mamy ogrzewacz bez możliwości sterowania, to starajmy się wyłączać go lub obniżać utrzymywaną temperaturę, gdy nie używamy ciepłej wody. W przypadku nowoczesnych urządzeń z możliwością sterowania sprawa jest banalnie prosta – w celu ograniczenia zużycia energii elektrycznej należy ustawić, aby włączały się i wyłączały w odpowiednim czasie.
Którą taryfę wybrać by obniżyć rachunki za prąd?
Kwota, jaką odczytujemy z rachunku za prąd, to stawka jednostkowa obowiązująca w danym czasie pomnożona przez energię pobraną w tym czasie. W zależności od taryfy, według której rozliczamy się z dostawcą energii, stawka ta może być stała lub zmienna. W przypadku gospodarstw domowych mamy do dyspozycji taryfy G11 i G12, a także, w zależności od operatora, inne warianty. Poniżej opisane zostaną najpopularniejsze z nich.
Taryfa G11
Jest to taryfa, w której cena za kilowatogodzinę jest stała. Nie ma więc znaczenia, w jakim czasie korzystamy z urządzeń elektrycznych. Taryfa G11 sprawdza się w gospodarstwach domowych, w których zużycie energii w ciągu doby jest zrównoważone i tych, w których najwięcej energii zużywane jest w ciągu dnia.
Taryfy G12 i G12w
W tych taryfach wysokość stawki jest zmienna w czasie. Zachęca to klientów, którzy mogą dostosować godziny użytkowania urządzeń elektrycznych, do odciążenia systemu elektroenergetycznego poprzez ograniczenie zużywania energii w czasie tzw. szczytów energetycznych. Niektórzy operatorzy proponują nawet dwukrotnie niższe stawki za energię zużytą w godzinach doliny nocnej (22:00-6:00) i dziennej (13:00-15:00), niż w pozostałym czasie. To właśnie taryfa G12, opłacalna szczególnie dla osób posiadającym ogrzewanie elektryczne, a zwłaszcza piece akumulacyjne. Taryfa G12w opiera się na podobnej zasadzie, co G12, jednak niższą stawką objęte są dodatkowo weekendy. Aby zdecydować o wyborze taryfy, należy ocenić zużycie prądu w gospodarstwie domowym w zależności od godziny oraz dnia, w czym może być pomocne spisywanie stanu licznika. Dzięki temu możliwe jest obliczenie kosztów, jakie ponieślibyśmy w każdej z rozważanych taryf i możliwych oszczędności na rachunkach na energię.
Czy fotowoltaika i magazyny energii pozwolą obniżyć rachunki?
Oszczędzanie energii czy też zmiana głównego czasu jej użytkowania nie są jedynymi sposobami na obniżenie rachunków. Konsumenci energii elektrycznej mogą stać się prosumentami i fleksumentami dzięki fotowoltaice i magazynowaniu energii. O tym w kolejnym artykule.