Będą wyższe cła na elektryczne auta importowane z Chin

We wtorek 20 sierpnia Komisja Europejska zaprezentowała projekt wprowadzenia stałych ceł na elektryczne samochody importowane z Chin do Unii Europejskiej. Jeśli państwa członkowskie nie zgłoszą sprzeciwu, a Pekin nie przedstawi rozwiązania satysfakcjonującego unijne władze, przepisy wejdą w życie do 30 października i będą obowiązywać przez pięć lat.

Cła wyrównawcze mają objąć wszystkie elektryczne pojazdy produkowane w Chinach, w tym także te wytwarzane przez europejskie firmy. Stawki mogą sięgnąć nawet 36,3%. Powodem ruchu ze strony KE jest wsparcie finansowe, jakim chiński rząd obejmuje produkcję pojazdów elektrycznych, co sprawia, że są one znacznie tańsze niż te produkowane w Unii Europejskiej. W efekcie europejscy producenci mają trudności z konkurowaniem na rynku. Unijny urzędnik poinformował we wtorek w Brukseli, że rozmowy z Pekinem dotyczące polubownego rozwiązania kwestii ceł nadal trwają, jednak do tej pory nie osiągnięto porozumienia. „Teraz ruch należy do Chin” – zaznaczył.

Na ten moment planowane jest nałożenie 17% cła na samochody firmy BYD, 19,3% na pojazdy Geely, a 36,3% na te produkowane przez SAIC. Firmy, które współpracowały z urzędnikami podczas dochodzenia w sprawie nieuczciwej konkurencji, będą objęte stawką 21,3%, natomiast te, które nie podjęły takiej współpracy zostaną obciążone najwyższą stawką w wysokości 36,3%.

Tesla produkująca auta w Szanghaju może liczyć na taryfę ulgową

Tesla, jako jedyny producent samochodów elektrycznych z fabrykami w Chinach, wystąpił do Komisji Europejskiej o zwolnienie z cła. Według propozycji KE, która nadal wymaga zatwierdzenia przez państwa członkowskie, pojazdy elektryczne produkowane przez Teslę w Chinach i importowane do UE będą objęte 9% cłem. Komisji udało się potwierdzić, iż firma Elona Muska otrzymała znacznie mniej subsydiów od rządu w Pekinie w porównaniu z chińskimi producentami pojazdów elektrycznych, które były przedmiotem dochodzenia Brukseli.

Chiny dominują jako największy producent pojazdów elektrycznych na świecie. W 2023 roku globalny eksport tych pojazdów z Chin wzrósł o 70%, osiągając wartość 34,1 miliarda dolarów. Unia Europejska jest głównym rynkiem zbytu dla chińskich samochodów elektrycznych, na który przypada niemal 40% eksportu z Chin. W ubiegłym roku kraje UE kupiły chińskie samochody elektryczne o łącznej wartości 3,5 miliarda euro, co oznacza wzrost o niemal 40% w porównaniu z rokiem poprzednim. Ten znaczny wzrost budzi obawy w Brukseli, gdyż ceny chińskich aut elektrycznych są zazwyczaj o 20% niższe od cen samochodów produkowanych w Europie.

źródło: reuters.com

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najnowsze

PARTNERZY PORTALU

Kategorie

BĄDŹMY W KONTAKCIE

Najnowsze

PARTNERZY PORTALU

Kategorie

BĄDŹMY W KONTAKCIE