Northvolt ogłasza upadłość – czy to zachwieje europejskim rynkiem energetycznym?

Koncern Northvolt, szwedzki producent baterii do samochodów elektrycznych 12 marca złożył wniosek o upadłość. Ta decyzja wywołała poruszenie nie tylko w samej Szwecji, ale i w całej branży e-mobilności, uznawanej za kluczowy sektor przyszłej „zielonej” gospodarki. Jak wynika z doniesień medialnych, może to być największe bankructwo we współczesnej historii tego kraju, co szczególnie niepokoi szwedzkie władze oraz partnerów biznesowych zaangażowanych w projekty Northvolt.

Bankructwo firmy, która była do tej pory stawiana za wzór dynamicznego rozwoju w sektorze nowoczesnych akumulatorów litowo-jonowych, stało się tematem numer jeden w mediach finansowych. Northvolt miał aspiracje, by konkurować z największymi graczami na światowym rynku baterii i dostarczać swoje produkty do producentów samochodów elektrycznych, odciążając kraje europejskie od dominującego wpływu azjatyckich dostawców. Wniosek o upadłość oznacza jednak, że ambitne plany wstrzymania importu akumulatorów spoza Europy – przynajmniej na jakiś czas – zostaną poważnie zachwiane.

Przyczyny i tło finansowe

Z doniesień mediów branżowych wynika, że narastające problemy finansowe spółki narodziły się w okresie gwałtownie rosnących kosztów produkcji. Według ekspertów cytowanych w dostępnych źródłach, do trudności przyczyniły się nie tylko wahania cen surowców, takich jak lit czy nikiel, ale także zakłócenia w globalnych łańcuchach dostaw. Northvolt jeszcze niedawno starał się pozyskać dodatkowe środki, aby kontynuować budowę nowych zakładów i zwiększyć moce produkcyjne, o czym informowaliśmy na bieżąco: Unia zgadza się na precedens: Northvolt z 902 mln euro wsparcia niemiecku rządu. Rosnący jednak ciągle poziom zadłużenia oraz utrata płynności doprowadziły firmę do punktu krytycznego.

Z kolei Business Insider zwraca uwagę, że finansowanie przełomowych inwestycji miało opierać się zarówno na wsparciu funduszy unijnych, jak i prywatnych inwestorów, którzy uwierzyli w sukces przedsięwzięcia. Mimo wcześniejszych optymistycznych prognoz, w obliczu spadającej rentowności projektów oraz gwałtownie rosnących kosztów energii Northvolt nie zdołał utrzymać stabilności finansowej. Wniosek o upadłość potwierdza, że prowadzone w ostatnim czasie rozmowy z bankami i inwestorami nie zakończyły się powodzeniem.

Ambicje i zaangażowanie w Polsce

Northvolt prowadził inwestycje także poza Szwecją – m.in. w Polsce, o czym informowaliśmy na łamach naszego portalu wielokrotnie. Jednym z głośniejszych przedsięwzięć była budowa zakładu w Gdańsku, w którym planowano produkcję komponentów do akumulatorów na potrzeby rynku europejskiego. Firma zamierzała wykorzystać strategiczne położenie Polski oraz dostęp do wykwalifikowanej kadry inżynieryjnej, by wzmocnić swoją pozycję na Starym Kontynencie.

Jeszcze przed złożeniem wniosku o upadłość spółka zapewniała o kontynuowaniu kluczowych prac w polskiej fabryce, podkreślając, że rynek pojazdów elektrycznych w Europie – w tym w Polsce – dynamicznie się rozwija. Teraz jednak, w obliczu postępowania upadłościowego, przyszłość tego projektu stanęła pod znakiem zapytania. Pojawiają się również wątpliwości co do utrzymania miejsc pracy oraz realizacji kontraktów z lokalnymi dostawcami.

Reakcja branży e-mobilności

Komentatorzy podkreślają, że upadłość Northvoltu może znacząco osłabić europejskie plany uniezależnienia się od dostaw azjatyckich – głównie chińskich – ogniw. Taki stan rzeczy może skutkować wolniejszym tempem rozwoju branży e-mobilności i wpłynąć na harmonogram wprowadzania nowych modeli samochodów elektrycznych na rynek.

W opinii ekspertów cytowanych w artykułach branżowych, ewentualne przejęcie majątku Northvoltu przez innego inwestora mogłoby okazać się dość kosztowne, ale jednocześnie konieczne z perspektywy strategii unijnej transformacji energetycznej. Firmy zainteresowane potencjalnym odkupieniem aktywów mogą jednak obawiać się przejęcia zarówno gigantycznych zobowiązań finansowych, jak i technicznych wyzwań związanych z dokończeniem rozpoczętych projektów.

Nadzieja na restrukturyzację i scenariusze rozwoju

Nie jest jednak przesądzone, że Northvolt całkowicie zniknie z rynku. W branży energetycznej zdarzały się przypadki, gdy duże podmioty, po ogłoszeniu upadłości, przechodziły restrukturyzację i – z nowym inwestorem lub skorygowanym modelem biznesowym – powracały do gry. Szwedzki rząd nie wyklucza, że w kluczowych segmentach rynku baterii niezbędna może okazać się interwencja państwa czy funduszy unijnych, by zapewnić ciągłość lokalnej produkcji i ochronić miejsca pracy.

Złożenie wniosku o upadłość przez Northvolt to niewątpliwie wydarzenie o dużym ciężarze gatunkowym zarówno dla branży e-mobilności, jak i dla szwedzkiej gospodarki. Może to być także istotny sygnał ostrzegawczy dla innych firm starających się o błyskawiczny wzrost i globalną ekspansję w obszarze wysoko zaawansowanych technologii – trudno tu o bardziej namacalny dowód recesji. Chociaż nie sposób dziś przesądzić, jak potoczą się losy przedsiębiorstwa, eksperci są zgodni – na tym etapie najważniejsze będzie ustalenie, w jaki sposób można uratować kluczową infrastrukturę produkcyjną i technologiczną. To bowiem ona ma szansę stać się fundamentem dalszego rozwoju i pozwolić Europie w dłuższej perspektywie uniezależnić się od dostaw ogniw z Azji.

Źródła: bankier.pl