Rekord ceny prądu na rynku energii – 4813 zł/MWh
Najdroższy prąd w historii Polski osiągnął cenę 4813 zł/MWh. Jak podaje portal wysokienapiecie.pl, po takiej cenie sprzedała prąd Polska Grupa Energetyczna (PGE).
Październik 2022, prąd za 4813 zł/MWh?
W środę 19.10.2022 r. odbyło się nocne posiedzenie sejmowej komisji gospodarki, której poseł Marek Suski jest przewodniczącym. Podczas posiedzenia padły m.in. następujące słowa:
Spekulacje na Towarowej Giełdzie Energii sięgnęły zenitu, i [ceny] przekroczyły nawet 4000 zł.
Marek Suski, poseł PiS
Odpowiadając na pytanie o kontrolę nad spółką, która oferowała prąd po takiej cenie, poseł Marek Suski dodał, że „nie wiadomo”, że „nikt tego nie wie”. A to wydaje się dość niepokojące, bo mówimy przecież o największym producencie energii elektrycznej w Polsce. Pewnie dlatego właśnie do tych wypowiedzi nawiązuje portal wysokienapiecie.pl. Dalej czytamy również komentarz redakcji:
Tyle, że najdroższy prąd w historii powojennej Polski, za 4813 zł/MWh sprzedała… Polska Grupa Energetyczna. Nawet nie z węgla czy gazu.
wysokienapiecie.pl
Niejasne powody wysokiej ceny prądu
Na początku portal wyjaśnia, że chodziło (oczywiście) o cenę na Rynku Bilansującym się – a nie na Towarowej Giełdzie Energii. Dowiadujemy się też, że cena 4813 zł za MWh padła w środę 12 października 2022 r. wieczorem, dokładniej między godziną 19 a 20. Co więcej, sprzedana wtedy energia elektryczna nie pochodziła z elektrowni węglowej ani gazowej. W związku z tym nie można z pełną pewnością powiązać wysokiej ceny z takimi czynnikami jak drogie surowce kopalne (węgiel, gaz), działania wojenne lub polityka Rosji czy też polityka klimatyczna UE i poziom CO2.
Co więcej, zaoferowana przez PGE cena została określona na wiele miesięcy przed wybuchem wojny. Była to zastępcza cena rozliczeniowa, zaoferowana przez PGE w umowie z PSE w styczniu 2021 roku.
wysokienapiecie.pl
Czy mamy do czynienia ze spekulacją? Niekoniecznie.
Niejasne powody wysokiej ceny za energię elektryczną prowadzą do szeregu pytań, mogą prowadzić do różnych założeń, także błędnych. Na przykład niektórzy zastanawiają się czy przypadkiem państwowy koncern, a zatem także i państwo, nie jest jednym z największych spekulantów: może to właśnie jego działania stanowią przyczynę najwyższych w historii Polski cen na rynku energii? Oczywiście, jak przyznaje portal, raczej nie jest to prawda. My również widzimy, że sprawa jest o wiele bardziej skomplikowana niż można byłoby początkowo sądzić.
Próba znalezienia kozła ofiarnego w postaci tajemniczych spekulantów (…) z góry jest skazana na niepowodzenie na rynku, który jest już niemal w całości kontrolowany przez spółki Skarbu Państwa.
wysokienapiecie.pl
To reakcja na braki mocy
Przede wszystkim trzeba zauważyć, że źródłem prądu była elektrownia szczytowo-pompowa Porąbka-Żar, która należy do PGE. Ponadto odnotowany czas dla rekordowej ceny prądu na krajowym rynku energii to 12 października 2022 r. – to właśnie wtedy zapisała się w historii kwota 4813 zł/MWh. Tego dnia również było ogromne zapotrzebowanie na moc.
Mocy coraz częściej brakuje, bo Polska przestała importować energię (mamy taniej, więc mało kiedy ktoś sprzedaje nam prąd). A wieczorem 12 października brakowało nam jej wyjątkowo dużo. Znowu, nie przez spekulantów, a przez dwie inne państwowe spółki – Tauron i Rafako. Budowany przez nie blok węglowy w elektrowni Jaworzno 12 października ponownie został awaryjnie unieruchomiony. Do pracy weszły więc wszystkie bloki energetyczne jakie były dostępne, a PSE dodatkowo zaimportowała jeszcze od sąsiadów, w formie pomocy awaryjnej, dodatkowy 1 GW mocy.
wysokienapiecie.pl
Nie wiemy dlaczego cena okazała się tak wysoka, jednak wiemy, że mocy w tamtym momencie brakowało, a elektrownia Porąbka-Żar po prostu ratowała bilans energetyczny. Dzięki takiej reakcji nie doszło do odłączenia odbiorców od sieci energetycznej. Redakcja portalu tak to komentuje:
Dawno temu na polskim rynku obowiązywał limit 5000 zł/MWh i pewnie cena została spod palca wyznaczona w okolicach dawnego limitu. Takie oferty zastępcze są bowiem przygotowywane na sytuacje, gdy wytwórca energii nie złoży swojej oferty cenowej, wbrew obowiązkowi jaki nakładają na niego przepisy.
wysokienapiecie.pl
Według portalu dodatkową okolicznością był fakt, że elektrownia Porąbka-Żar wcześniej niż planowano wróciła do pracy po remoncie, więc „ktoś pewnie nie zdążył się tym jeszcze zająć”.
Źródła:
Najdroższy prąd w historii polskiego rynku sprzedała PGE, za 4813 zł/MWh, wysokienapiecie.pl
Poseł Suski o „szczycie spekulacji” cenami energii. Ale to PGE sprzedała najdroższy prąd w historii polskiego rynku, money.pl