Europejska Karta Wiatru podpisana, a Dania nie zrealizuje trzech potężnych instalacji offshore
Ministrowie energii krajów Unii Europejskiej podpisali dokument mający na celu przyspieszenie rozwoju energetyki wiatrowej na kontynencie, tzw. Europejską Kartę Wiatrową. Tym samym zgodzili się, że ich kraje będą realizować postanowienia ogłoszonego w październiku przez Komisję Europejską Pakietu Energetyki Wiatrowej. Węgry jako jedyny unijny kraj nie podpisały Karty, uzasadniając, że jej zapisy są sprzeczne z interesami Chin – bliskiego współpracownika tego kraju.
Główne zapisy Europejskiej Karty Wiatrowej to:
- uproszczenie przepisów dotyczących wydawania pozwoleń i cyfryzacja procesu
- uwzględnienie indeksacji cen w kryteriach aukcji OZE
- publikowanie dla poszczególnych krajów Wspólnoty harmonogramów aukcji oraz planów rozwoju energetyki wiatrowej na 10 lat i perspektyw na rok 2040
- zwiększenie inwestycji w porty, drogi i sieci elektryczne
- odblokowanie inwestycji w europejskim łańcuchu dostaw energii wiatrowej
W odpowiedzi na publikację Pakietu Energetyki Wiatrowej już 21 krajów unijnych ogłosiło swoje plany rozbudowy instalacji elektrowni wiatrowych na lata 2024-2026.
Nie powstaną trzy duńskie farmy offshore
Nowe formy wsparcia przydadzą się m.in. Duńczykom. Ze względu na przepisy prawa unijnego nie zrealizują oni bowiem trzech dużych inwestycji w energetykę wiatrową offshore: Vikinge Banke, Kadet Banke og Paludan Flak.
Do lutego br. stosowali oni dofinansowania dla OZE wg tzw. “Schematu otwartych drzwi”. Polegał on na przyjmowaniu wniosków na budowę instalacji źródeł energii odnawialnych z pominięciem procedury przetargowej. 6 lutego Duńska Agencja Energetyczna poinformowała jednak o wstrzymaniu przyjmowaniu wniosków wg powyższej procedury ze względu na możliwy konflikt z unijnym prawem. We wtorek rząd duński ogłosił ostatecznie zakończenie stosowania schematu otwartych drzwi, właśnie ze względu na niezgodność z przepisami UE.
Konsekwencją tej decyzji jest wycofanie zgody na realizację trzech dużych projektów wiatrowych, co dla Duńczyków stanowi poważny problem. Realizacje te miały zapewnić temu krajowi pozycję europejskiego eksportera energii netto i do 2030 roku dostarczenia energii wiatrowej do 30 milionów gospodarstw domowych w Danii i w Europie.
Dania mocno stawia na farmy wiatrowe offshore. Do 2030 roku łączna moc morskich turbin ma wynieść 16GW, co stanowi siedmiokrotność obecnie posiadanej przez ten kraj.