Wczesna interwencja w przypadku pożarów lasów jest kluczowa. Dlatego „Internet lasu” firmy Dryad ma zapewnić możliwość wczesnego wykrywania pożarów – nawet w ciągu pierwszych 30 minut.
Niedawno pisaliśmy o Raporcie IPCC, który nawołuje do zmniejszenia emisji i walki ze zmianami klimatu. Dokument potwierdza, że działalność człowieka pogłębia niekorzystne zmiany, dlatego powinniśmy minimalizować swój negatywny wpływ na środowisko i chronić otoczenie. Tym bardziej, że sytuacja staje się niepokojąca ze względu na coraz częściej występujące ekstremalne zjawiska, takie jak pożary.
Pożary niszczą ekosystemy, usuwając z powierzchni Ziemi lasy, powodując śmierć zwierząt i ludzi. Na szczęście są organizacje mające potencjał i wiedzę, która może pomóc w pokonaniu tego poważnego problemu. Taką nadzieję daje niemiecka firma Dryad i jej nowa propozycja: „Internet lasu”.
Misja firmy Dryad
Dryad jest ekologicznym startupem IoT, którego misją jest opracowanie wielkoskalowej sieci IoT. Dzięki niej właściciele publicznych i prywatnych lasów będą mogli monitorować, analizować i chronić nawet najbardziej obszerne lub oddalone lasy na świecie. Na razie firma skupia się na opracowaniu systemu do bardzo wczesnego wykrywania pożarów. Celem jest ograniczenie niechcianych pożarów, które powodują do 20% globalnych emisji CO2 i mają niszczący wpływ na różnorodność biologiczną.
W pożarach lasów liczy się czas
Wykrywanie pożarów jest trudne, ponieważ zajmują one duże obszary i nieraz znajdują się w miejscach trudno dostępnych. Informacje z rozwiązań w postaci satelitów lub kamer na drzewach do wykrywania dymu często docierają do odpowiednich służb za późno. A w przypadku pożarów lasów trzeba działać szybko
Musimy bardzo wcześnie zaalarmować straż pożarną. Ogień musi być wystarczająco mały, aby go ugasić (…) Wczesna interwencja ma również kluczowe znaczenie dla stworzenia planów bezpiecznej ewakuacji podczas pożarów. Pożary poruszają się szybko, szczególnie w wietrzne dni i mogą łatwo się rozprzestrzeniać (…).
Dlatego rozwiązanie firmy Dryad ma zapewnić możliwość wczesnego wykrywania pożarów lasów, nawet w ciągu pierwszych 30 minut.
Ponadto materiały sprzętowe dla Internetu lasu muszą być tanie, skalowalne, łatwe do wdrożenia, odporne na wstrząsy i zaprojektowane tak, aby działały przez co najmniej 20 lat bez konserwacji. Muszą one być rozmieszczone w stromych i niedostępnych miejscach, aby miały jak największy wpływ.
Na czym polega „Internet lasu”?
W odpowiedzi na wyzwania związane z ochroną lasów, firma Dryad proponuje ultrawczesne wykrywanie pożarów i monitorowanie stanu lasów. „Internet lasu” jest po prostu siecią komunikacyjną dla obszarów, w których nie ma dostępu do żadnej sieci telekomunikacyjnej.
Zwykle nie masz żadnej komunikacji mobilnej w oddalonych lasach. (…) zbudowaliśmy własną sieć komórkową i własne stacje bazowe, które umożliwiałyby czujnikom komunikację w obszarach, w których nie ma żadnej sieci komunikacyjnej.
Wykrywanie pożarów lasów ma się odbywać przy pomocy zasilanych energią słoneczną czujników gazu w wielkoskalowej sieci czujników IoT. Firma opracowała czujniki gazu, które mocuje się do małych urządzeń przypominających liście. Tak przygotowane elementy zrzuca się z drona lub samolotu, aby wbiły się w gałęzie drzew.
Ostatecznie celem jest wykrycie ognia, zanim zaczną się otwarte płomienie. Dlatego czujniki rejestrują obecność przede wszystkim gazów emitowanych we wczesnych stadiach pożaru, na etapie tlenia. Są nimi m.in. tlenek węgla, dwutlenek węgla, wodór. Ponadto czujniki mierzą temperaturę, wilgotność i ciśnienie powietrza.
Zasilanie „Internetu lasu”
„Internet lasu” opiera się na bramce sieciowej rozproszonej LoRaWAN, czyli na wiodącym standardzie dla dalekiego zasięgu IoT. Co istotne, rozwiązanie firmy Dryad można wdrażać na obszarach bez zasięgu sieci komórkowej.
LoRa zapewnia komunikację na duże odległości i ma architekturę sieci gwiazdowej. Oznacza to, że jedna bramka może łączyć się z wieloma czujnikami. Ponieważ bramka musi mieć połączenie z Internetem, a w środku lasu jest to problem, to firma Dryad opracowała bramki siatkowe. Bramki te komunikują się ze sobą dopóki nie dotrą do bramki granicznej, która ma połączenie z Internetem.
Zasadniczo budujesz siatkę gwiazd. Są one podłączone do bramki granicznej, która przekazuje przekaźnik do sieci. Ta bramka następnie przenosi dane do naszej platformy analitycznej w chmurze, gdzie przechowujemy dane, analizujemy dane i możemy wysyłać alerty w postaci e-maili lub SMS-ów oraz ostrzegać ludzi, jeśli coś się wydarzyło.
Warto podkreślić, że technologia jest skalowalna i umożliwia wdrażanie sieci czujników na dużą skalę w całym kraju lub na całym kontynencie.
Potencjalne zastosowania „Internetu lasu”
W rezultacie celem „Internetu lasu” jest ostrzeganie przed pożarami, aby je szybko gasić i zapobiegać ich rozprzestrzenianiu się. Chociaż początkowym celem jest zapewnienie wielkoskalowej sieci czujników IOT do monitorowania i ochrony lasów, to technologię można wykorzystać w innych ekosystemach. Producent wymienia kilka potencjalnych miejsc i zastosowań:
- las – alarmy o pożarach lasu, pomiar wilgotności, suszy, wzrostu i stanu lasu;
- powietrze – analiza jakości powietrza, w tym poziomów lotnych związków organicznych, dwutlenku węgla, tlenku azotu; pomiar prędkości wiatru, wilgotności i temperatury;
- woda – pomiar stężenia tlenu, pestycydów, temperatury, prędkości przepływu i poziomu wody;
- rolnictwo – pomiar poziomu wilgoci do automatycznego nawadniania.