Integracja systemów magazynowania energii z ładowarkami samochodowymi może złagodzić obawy dotyczące modernizacji sieci i przynieść wiele korzyści uczestnikom rynku. Mogą na tym skorzystać tak samo operatorzy stacji ładowania, jak i właściciele flot.
Na konferencji Everything EV Summit, organizowanej przez Current, Simon Patterson przedstawił ciekawe zagadnienie. Temat jego wystąpienia dotyczył integracji ładowarek pojazdów elektrycznych z magazynami energii w celu zmniejszenia obciążenia sieci.
Obawy dotyczące modernizacji sieci
Odnawialne źródła energii i magazynowanie energii są coraz bardziej popularne i chętnie łączone z ładowarkami z zamiarem zmniejszania zapotrzebowania na energię z sieci. Innym motywem jest oszczędzanie w ten sposób pieniędzy, unikając ładowania w godzinach szczytu. Według Simona Pattersona takie działanie może też iść w parze ze zrównoważonym rozwojem dzięki wykorzystaniu odnawialnych źródeł energii.
Mimo tych wszystkich zalet pojawia się też krytyka i obawy niektórych klientów. Ponieważ ich zdaniem szybki rozwój magazynowania energii i wielość możliwych opcji może sprawić, że wypracowane dotąd rozwiązania mogą w krótkim czasie stać się nieaktualne.
Stanowisko Simona Pattersona
Podczas sesji na konferencji Everything EV Summit, Simon Patterson omówił różne opcje i długoterminowe konsekwencje rozmieszczenia magazynów energii przy punktach ładowania. Powiedział on, że systemy magazynowania stworzyły dużą różnicę jeśli chodzi o czas realizacji projektów– w porównaniu do sieci lub modernizacji sieci, które powinny pojawić się w niektórych instalacjach ładowania pojazdów elektrycznych. Jako przykład podał on projekt, który realizuje jego firma.
Projekt ma przyłącze sieciowe o mocy 140 kW a firma ma zamiar wdrożyć około 1,3 MW ładowarek do pojazdów elektrycznych. Może to zrobić teraz. Inaczej niż np. w przypadku lokalnego operatora sieci dystrybucyjnej, który powiedział, że modernizacje na poziomie sieci potrzebne do kontynuacji projektu zajęłyby aż 26 miesięcy. Warto więc zauważyć, że nie zawsze koszty są najważniejsze. Często liczy się właśnie czas. Patterson wyjaśniał jak najlepiej wykorzystać integrację systemów magazynowania i ładowania oraz zoptymalizować te zasoby w celu zwiększenia trwałości i wydajności.
Według Pattersona kolejnym argumentem przemawiającym za systemami magazynowania energii (BEES) jest ich mobilność. To daje przewagę nad bardziej trwałymi modernizacjami sieci. W przypadku najmu lokali często krótkoterminowych i przemieszczania się przedsiębiorstw, BESS umożliwia ładowanie. Jednocześnie staje się w ten sposób tzw. „aktywem ruchomym”. To było krótkie przypomnienie słów eksperta.
Podsumowując, w swojej wypowiedzi autor przedstawił powody wyboru alternatywnych technologii magazynowania, ich wpływ na wydajność i cenę. Ponadto jego wystąpienie zawierało wiele cennych wskazówek. Słuchacze dowiedzieli się jak dokonać najlepszego wyboru kupując magazyn energii przy uwzględnieniu długoterminowego rozwoju technologii.
Kim jest Simon Patterson?
Simon Patterson bateriami i energoelektroniką zajmuje się od 2007 roku. Przez te lata udało mu się zdobyć bogate doświadczenie w projektowaniu hybrydowych i elektrycznych morskich układów napędowych. Zauważył też możliwość przeniesienia tych technologii na ląd.
W 2013 roku Simon Patterson założył firmę Multi Source Power Technologies, która działa w jego ulubionej branży. Pracownicy Multi Source Power Technologies projektują i dostarczają inteligentne i wydajne systemy hybrydowe i systemy magazynowania energii. Są one przeznaczone zarówno do zastosowań sieciowych, jak i poza siecią. Obecnie firma dostarcza innowacyjne rozwiązania magazynowe na rynki i sieci na całym świecie.
Źródła:
https://www.multisourcepower.com/about-multi-source-power-technologies