Transformacja energetyczna Polski a przewidywane zmiany na rynku pracy

Eksperckim okiem
Paweł Biegajski, specjalista z zakresu finansowania projektów energetycznych
Polska stanęła przed wyzwaniem związanym z transformacją energetyczną, która ma na celu zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych i zwiększenie udziału odnawialnych źródeł energii w bilansie energetycznym kraju.
Ta zmiana ma nie tylko wpływ na kształt sektora energetycznego, ale także niesie za sobą liczne konsekwencje dla rynku pracy. Sprawdziliśmy, jak może wyglądać zapotrzebowanie na specjalistów w tej gałęzi gospodarki za parę lat.
Cele i zakres transformacji energetycznej
Polska, podobnie jak wiele innych krajów, stawia sobie ambitne cele w zakresie transformacji energetycznej. Głównym zamierzeniem jest ograniczenie emisji CO2 poprzez stopniowe wycofywanie się z energetyki opartej na węglu i zwiększenie udziału odnawialnych źródeł energii. To jednak nie wszystko. Istotnymi elementami nowego Zielonego Ładu mają być także:
- efektywne energetycznie budownictwo,
- zeroemisyjny transport publiczny i prywatny,
- systemy magazynowania energii.
Już w 2050 roku nasz kraj, podobnie jak cały obszar Unii Europejskiej ma stać się klimatycznie neutralny. Aby dojść do tego miejsca, niezbędne jest podjęcie szeroko zakrojonych działań inwestycyjnych, organizacyjnych oraz szkoleniowych, które wpłyną także na rynek pracy.
Rynek pracy w branży odnawialnych źródeł energii
Rynek odnawialnych źródeł energii rośnie w wielu miejscach na świecie. Zgodnie z danymi raportu „Renewable Energy and Jobs: Annual Review 2022” opracowanego przez Międzynarodową Agencję Energii Odnawialnej we współpracy z Międzynarodową Organizacją Pracy w 2023 roku wielkość globalnego zatrudnienia w sektorze wyniosła 12,7 miliona osób. Oznacza to, że w zaledwie dwanaście miesięcy zwiększyła się o 700 tysięcy etatów. Biorąc pod uwagę typ energetyki, największe potrzeby generuje energetyka słoneczna (ponad 30%). Bardzo pożądani przez rynek są specjaliści od obsługi elektrowni wodnych i biopaliw, zaś na energetykę wiatrową przypada 1,3 miliona zatrudnionych.
Jak na tym tle wygląda zatrudnienie sektora OZE w Polsce? Pomocą okazuje się zestawienie przygotowane przez „The State Of Renewable Energies in Europe, edition 2022”. Jak się okazuje nasz kraj jest czwarty, pod względem liczby miejsc pracy w energetyce odnawialnej wśród krajów UE (za Niemcami, Włochami i Francją). Łączne zatrudnienie wynosi 129 300 osób, z czego:
- 8 600 miejsc pracy przypada na energetykę wiatrową,
- 35 200 miejsc pracy przypada na fotowoltaikę,
- 2 800 miejsc pracy przypada na słoneczną energię cieplną,
- 500 miejsc pracy przypada na energię wodną,
- 1 200 miejsc pracy przypada na energię geotermalną,
- 8 200 miejsc pracy przypada na pompy ciepła,
- 21 400 miejsc pracy przypada na biopaliwa,
- 1 600 miejsc pracy przypada na odnawialne odpady komunalne,
- 46 900 miejsc pracy przypada na biopaliwa stałe,
- 2 900 miejsc pracy przypada na biogaz.
Przedstawione szacunki dotyczą miejsc pracy dla specjalistów, a więc inżynierów, elektryków czy monterów. Warto jednak mieć na uwadze, że sektor OZE jest zdecydowanie bardziej pojemny. W firmach zajmujących się budową instalacji, zatrudnieni są także magazynierzy, pracownicy biurowi czy eksperci od rynku zamówień publicznych. Wzrost liczby zainstalowanych mocy fotowoltaiki przełożył się na uruchomienie działalności gospodarczych związanych z wykonywaniem pomiarów, serwisów czy mycia paneli PV.
Powstają także nowe fabryki, jak chociażby zakład produkcyjny pomp ciepła marki Bosch budowany na Dolnym Śląsku, gdzie do 2027 roku ma powstać 500 nowych miejsc pracy. Dane SolarPower Europe, uwzględniające te wszystkie etaty, pokazują, że w 2021 roku to Polska była największym dostawcą miejsc pracy związanych z energią słoneczną w UE. Wynik 112 775 zatrudnionych był wyższy od drugich w kolejności Niemiec o ponad 21 tysięcy etatów.
Prognozy dla rynku OZE
Unijne cele Zielonego Ładu czy REPowerEU wymagają dalszego, systematycznego i dynamicznego rozwoju OZE. Liczba nowo podłączonych pomp ciepła powinna podwajać się każdego roku. Przed nami boom w obszarze energetyki wiatrowej i to zarówno tej prosumenckiej, jak i morskiej. Zgodnie z aktualizacją Polityki Energetycznej Polski do 2040 roku moc zainstalowana w źródłach odnawialnych ma wzrosnąć do około 73% mocy zainstalowanej w systemie (88 GW). Biorąc pod uwagę, że pod koniec 2023 roku dochodziliśmy do poziomu 30 GW, łatwo oszacować, że w ciągu zaledwie 15 lat ten sektor urośnie trzykrotnie. Wszystko to przełoży się na dalszy rozwój rynku pracy. Międzynarodowa Agencja Energetyki Odnawialnej oszacowała, że do 2050 roku zatrudnienie w OZE na świecie powinno wzrosnąć około czterokrotnie, do ponad 42 milionów osób. Podobna dynamika powinna dotyczyć naszego kraju. Wśród poszukiwanych zawodów prawdopodobnie znajdą się:
- monterzy OZE,
- doradcy rozwiązań prosumenckich,
- specjaliści IT z ukierunkowaniem na energetykę,
- pracownicy produkcji komponentów OZE,
- inżynierowie mechanicy.
Duże zmiany w sektorze budownictwa
Zgodnie ze sprawozdaniem Międzynarodowej Agencji Energetycznej budynki odpowiadają obecnie za 33% światowych emisji CO2. Nie może dziwić włączenie tego segmentu do priorytetowych działań prowadzących do osiągnięcia celu neutralności klimatycznej. Zaktualizowana dyrektywa o charakterystyce energetycznej budynków stanowi, że począwszy od 2025 roku, wszystkie państwa członkowskie nie będą mogły subsydiować samodzielnych kotłów na paliwa kopalne. Począwszy od 2030 roku wszystkie nowe obiekty muszą być bezemisyjne (w przypadku budynków publicznych datą graniczną jest 2028 rok). Dziesięć lat później ma nastąpić wycofanie samodzielnych kotłów na paliwa kopalne. Dotyczy to nie tylko nowego budownictwa, ale każdej istniejących obiektów. Te zmiany będą oczywiście wymagały specjalnych adaptacji.
Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości przeprowadziła badanie Branżowego Bilansu Kapitału Ludzkiego w sektorze budownictwa. Wynika z niego, że co druga firma dostrzega wpływ wyzwań związanych z dostosowaniem budownictwa do wymagań kolejnych proekologicznych regulacji. Rozwinięciem tego przekonania jest spodziewana struktura zatrudnienia w niedalekiej przyszłości. Respondenci wskazali, że w ciągu najbliższych 5 lat pojawią się w branży niewystępujące w niej dotychczas stanowiska pracy, takie jak:
- specjalista ds. wykorzystania ekologicznych materiałów i technologii,
- specjalista ds. wykorzystania alternatywnych materiałów i technologii,
- inspektor ds. ochrony środowiska.
To oczywiście tylko wierzchołek góry lodowej. Ekologiczne budownictwo zrewolucjonizuje rynek w ciągu następnych kilkunastu lat.

Zeroemisyjny transport a rynek pracy
Rynek elektromobilności na świecie i w Polsce rozwija się bardzo dynamicznie. Zgodnie z prowadzonym przez PSPA, OTOMOTO i IBRM Samar raportem „Polish EV Outlook Index” na koniec roku 2023 w naszym kraju było zarejestrowanych łącznie 56 934 osobowych, dostawczych i ciężarowych BEV. Oznacza to wzrost o 68% w stosunku do 2022 roku w przypadku aut osobowych i o 89% w przypadku samochodów dostawczych i ciężarowych. Dalsza transformacja rynku zależy od wielu czynników, w tym powstawania nowych elementów infrastruktury ładowania. Obecnie działa u nas 5 933 ogólnodostępnych punktów – bardzo mało na tle innych krajów europejskich.
Przyszłość rynku elektromobilności dobrze definiują zmiany w dokumentach prawnych. W zeszłym toku znowelizowano rozporządzenie emisyjne 2019/631, na mocy którego od 2035 roku zakazuje się rejestracji nowych, osobowych i dostawczych samochodów z silnikami spalinowymi. Rozporządzenie AFIR nałożyło na każde państwo członkowskie bardzo ambitne plany w zakresie budowy infrastruktury ładowania. Jakby tego było mało, rozporządzenie bateryjne wprowadziło paszport bateryjny oraz konieczność raportowania śladu węglowego akumulatora. Wszystko to sprawia, że rozwój rynku pojazdów bezemisyjnych będzie mocno przyspieszał, a co za tym idzie, wymagać będzie wsparcia kapitału ludzkiego.
Bardzo ciekawych danych dostarcza raport „Jak elektromobilność zmieni rynek pracy w Polsce. Zielone sektory przyszłości” przygotowany przez Boston Consulting Group (BCG) we współpracy z Polskim Stowarzyszeniem Paliw Alternatywnych (PSPA). Wynika z niego, że łączna liczba miejsc pracy w branży motoryzacyjnej i sektorach pokrewnych do 2030 roku może zwiększyć się o 6 tysięcy sztuk. Stosunkowo niska liczba wiąże się jednak z ogromnymi korektami w strukturze rynku pracy.
Zmiany będą prowadzone na szeroką skalę i dotyczą między innymi:
- produkcji pojazdów,
- sprzętu i usług (np. komunikacja, magazynowanie, obróbka materiałów czy prace badawcze),
- produkcji energii,
- dostaw komponentów,
- infrastruktury energetycznej,
- serwisu i napraw,
- recyklingu materiałów.
W tak zdefiniowanych grupach branż występuje wiele zróżnicowanych stanowisk pracy. Rozwój rynku elektromobilności będzie na nie wpływał w różnym stopniu. Przykładowo doradca w salonie samochodowym nie odczuje znaczącej różnicy między sprzedażą pojazdu elektrycznego zamiast pojazdu z silnikiem spalinowym. Zupełnie inaczej będzie to wyglądać w przypadku pracowników zajmujących się produkcją pojazdów czy komponentów. Tu sam proces przebranżowienia będzie wymagał dużych nakładów, a może się zdarzyć, że w wielu przypadkach będzie niewykonalny. Skala wymagań dotyczących przeszkolenia spowodowanego zachodzącymi zmianami, zgodnie z danymi autorów raportu, może wynieść nawet 170 tysięcy pracowników. Należy spodziewać się także powstania lub zwiększenia ilości stanowisk, takich jak:
- technik ds. jakości baterii,
- inżynier serwisu stacji ładowania baterii elektrycznych,
- technik elektryk,
- inżynier testu,
- analityk danych.
Systemy magazynowania energii
Rozwój energetyki odnawialnej wpływa także na inne sektory, w tym systemy magazynowania energii. BloombergNEF zbadał globalne zdolności branży i określił, że już w 2030 roku moc zainstalowana osiągnie poziom 411 GW. Prognozy Europejskiego Stowarzyszenia na rzecz Magazynowania Energii (EASE) pokazują, że w tym samym momencie moc bateryjnych magazynów energii w UE będzie przekraczać 190 GW. Szacunki Komisji Europejskiej informują z kolei, że już do 2025 roku powstanie 4 miliony miejsc pracy w tym sektorze.
Wzrasta także zainteresowanie magazynowaniem energii w Polsce. Z opracowania „Wpływ rozbudowy infrastruktury magazynów energii na rozwój gospodarczy w Polsce – prognoza do 2040 r.” wynika, że rezultatem rozbudowy infrastruktury o magazyny klasy prosumenckiej oraz magazyny przemysłowe i wielkoskalowe będzie powstanie aż 26 tysięcy nowych i trwałych miejsc pracy. Elektroenergetycy pomiarów i zabezpieczeń, programiści ds. cyberbezpieczeństwa energetycznego czy inżynierowie procesów już dzisiaj mogą zacierać ręce.
To nie koniec zmian na rynku pracy
Na wskazanych dziedzinach nie kończy się wpływ transformacji energetycznej dla polskiego rynku pracy. Nowe wyzwania czekają na specjalistów w zakresie public relations, analityków IT czy doradców ds. sztucznej inteligencji. Wiele będzie się dziać w gospodarce wodorowej. Polska jest jednym z liderów rynku w produkcji wodoru szarego, który już niebawem zostanie zastąpiony przez wodór produkowany w skojarzeniu z OZE. To wymagać będzie powstania nowych specjalizacji, w tym dotyczących mechaniki i budowy maszyn, analizy technicznej projektów inwestycyjnych czy prawników rynku wodoru.
Oddziaływanie polityki zrównoważonego rozwoju na rynek pracy nie będzie się skupiało wyłącznie na kreowaniu nowych zawodów i miejsc pracy. Równie ważne będą także konkretne kompetencje wykorzystywane w wielu branżach. Raport „Future of Skills: Jobs in 2030” podaje, że do 2030 roku korekcie ulegnie sposób wykonywania zadań aż 70% pracowników. Zielone umiejętności dotyczą między innymi:
- posiadania zasobu wiedzy na temat OZE, efektywności energetycznej i elektromobilności,
- myślenia krytycznego,
- propagowania równowagi środowiskowej,
- pogłębionej refleksja nad wartością zrównoważonego rozwoju,
- efektywnego gospodarowania zasobami naturalnymi, takimi jak: woda, gleba czy powietrze,
- projektowania produktów, budynków lub infrastruktury z uwzględnieniem minimalizacji wpływu na środowisko
- zdolności przystosowania się.
Trudno się dziwić, że już teraz wiele jednostek publicznych i firm inwestuje swój czas i kapitał w prowadzenie szkoleń z zakresu zielonych kompetencji.
Transformacja energetyczna Polski to wyzwanie, które otwiera przed nami nowe możliwości i zmienia krajobraz rynku pracy. Wsparcie dla pracowników sektora węglowego i tradycyjnej motoryzacji, rozwój nowych umiejętności, inwestycje w OZE i zrównoważone budownictwo – to kluczowe elementy, które pomogą skierować naszą gospodarkę na bardziej zrównoważoną ścieżkę rozwoju. Nowa polityka ekologiczna staje się nie tylko koniecznością, ale także szansą na tworzenie lepszych warunków życia dla obecnych i przyszłych pokoleń.

Paweł Biegajski
Absolwent Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Specjalizuje się w zdobywaniu finansowania dla firm i instytucji realizujących projekty z zakresu zrównoważonego rozwoju oraz energetyki.