Pierwszy szkic ostatecznego komunikatu COP26, który ONZ opublikowała w środę rano, wzywa kraje, by do końca 2022 roku zrewidowały i wzmocniły swoje cele na 2030 rok w zakresie redukcji emisji dwutlenku węgla. Jest to konieczne, aby dostosować się do celu ograniczenia wzrostu temperatury ustalonego w Porozumieniu Paryskim.
Zgodnie z Porozumieniem Paryskim z 2015 roku społeczność międzynarodowa zgodziła się ograniczyć wzrost temperatury do znacznie poniżej 2 stopni powyżej poziomu sprzed epoki przemysłowej oraz dołożyć starań by było to mniej niż 1,5°C powyżej poziomu sprzed epoki przemysłowej. Po przekroczeniu progu 1,5 stopnia poziom mórz się podniesie, a nasilenie się powodzi, susz, pożarów i sztormów będzie potencjalnie nieodwracalne i będzie miało katastrofalne skutki.
Oddalamy się od celu ograniczenia wzrostu temperatury
Grupa badawcza Climate Action Tracker (CAT) poinformowała we wtorek, że wszystkie przedłożone do tej pory krajowe zobowiązania dotyczące ograniczenia emisji gazów cieplarnianych do 2030 roku spowodują wzrost temperatury Ziemi o 2,4°C do 2100 roku w porównaniu z poziomem sprzed epoki przemysłowej.
Zgodnie z krajowymi deklaracjami klimatycznymi przedłożonymi do tej pory przed ONZ, światowe emisje do 2030 będą o 14% powyżej poziomu z 2010 roku. Projekt dokumentu przypomina, że aby powstrzymać nagrzewanie się planety powyżej krytycznego progu 1,5°C, globalne emisje CO2 muszą spaść o 45% do 2030 w porównaniu z poziomami z 2010 roku.
W projekcie pojawia się prośba o złożenie poprawionych zobowiązań w przyszłym roku, ale nie wiemy, czy stanie się to corocznym wymogiem. Przedstawiciele niektórych państw zwrócili uwagę, że coroczne przeglądy byłyby zbyt obciążające dla krajów o ograniczonych zasobach administracyjnych.
Ten projekt umowy nie jest planem rozwiązania kryzysu klimatycznego, jest to porozumienie, w którym wszyscy trzymamy kciuki i żyjemy nadzieją. To grzeczna prośba do państw, aby może zrobiły więcej w przyszłym roku.
Greenpeace
Paliwa kopalne na COP26
Projekt wezwał również kraje do stopniowego wycofywania dotacji na węgiel, ropę i gaz, co ma na celu zmniejszenie spalania węgla, ropy i gazu. Nie ustalono jednak ostatecznej daty ich wycofywania. Implementacja tego wezwania na poziomie praktycznym prawdopodobnie spotka się z oporem ze strony krajów, które należą do największych producentów paliw kopalnych.
Finansowanie dla krajów rozwijających się na walkę ze zmianami klimatu
Oprócz potrzeby szybszego ograniczania emisji, głównym celem COP26 jest zwiększenie finansowania działań na rzecz klimatu. Mowa tu głównie o wsparciu finansowym biedniejszych krajów przez państwa wysokorozwinięte, których emisje gazów cieplarnianych są w dużej mierze odpowiedzialne za zmiany klimatu. Kraje rozwijające potrzebują środków, by radzić sobie ze skutkami zmian klimatycznych oraz by ograniczyć własne emisje.
Projekt porozumienia wzywa do pilnego zwiększenia skali tego wsparcia. Wskazuje też, że musi ono przybrać formę dotacji, a nie pożyczek, które obciążają biedne kraje większym zadłużeniem. Jednak nie określa konkretnych nowych celów i sum finansowania, ani nie sugeruje żadnych systemów, które zapewniłby faktyczny transfer środków.
Ostateczny tekst komunikatu COP26
Dyplomaci z prawie 200 krajów reprezentowanych na COP26 zbiorą się w środę, aby negocjować ostateczny tekst porozumienia, który wszyscy podpiszą po zakończeniu szczytu w ten weekend.