Według danych opublikowanych przez American Clean Power Association (ACP) zainstalowana moc akumulatorowych systemów magazynowania energii w USA wzrosła o 80% w 2022 roku. Oddano do użytku nowe projekty o mocy 4 GW.
Raport podsumował również sumaryczną moc zainstalowaną w trzech kluczowych technologiach ? magazynowaniu energii, fotowoltaice i elektrowniach wiatrowych. Wartość ta w skali przemysłowej osiągnęła prawie 228 GW pod koniec ubiegłego roku.
Mimo że jest to imponujący wynik, to 2022 rok przyniósł nieco mniej wdrożeń (biorąc pod uwagę PV i turbiny wiatrowe) niż dwa poprzednie. Jest to efekt przede wszystkim problemów z łańcuchami dostaw i długim czasem oczekiwania na przyłączenie do sieci elektroenergetycznej. Doprowadziło to do opóźnień w wielu projektach. Sumaryczną moc opóźnionych projektów oszacowano na 53 GW.
Dynamiczny rozwój do 2030 roku
Według dyrektora generalnego ACP, Jasona Grumeta, do 2030 roku możemy spodziewać się trzykrotnego wzrostu mocy zainstalowanej w powyższych technologiach. Impulsem do rozwoju ma być między innymi ustawa o redukcji inflacji.
Jak podkreślił Jason Grumet, czynnikiem koniecznym do takiego wzrostu jest również poparcie dla OZE, jasno deklarowane przez kongresmenów i gubernatorów.
W całej branży OZE w Stanach Zjednoczonych pracuje obecnie 450 000 osób. W ciągu ostatnich 10 miesięcy ogłoszono budowę 50 nowych zakładów produkcyjnych (przede wszystkim modułów PV) o łącznej wartości ponad 150 mld USD. Dziesięć z nich to będzie działać w sektorze magazynów energii.
Największym projektem magazynowania energii w USA, który został uruchomiony w 2022 roku, był Crimson w hrabstwie Riverside w Kalifornii. Jego moc to 350 MW.
Wszystko wskazuje na to, że kolejne lata przyniosą spore zmiany w energetyce Stanów Zjednoczonych. Zapowiedziała to administracja prezydenta Bidena. Więcej na ten temat przeczytasz w artykule Częściowa dekarbonizacja Stanów Zjednoczonych do 2050 roku.