Amoniak po raz pierwszy zasili statek oceaniczny. Mamy przełom?

Fińska Wärtsilä dostarczy pierwszy na świecie czterosuwowy silnik zasilany amoniakiem. Odbiorcą jest norweski startup produkujący wyłącznie zeromisyjne statki bazujące na paliwie amoniakowym.
Amoniak od dekad króluje w globalnej produkcji nawozów sztucznych, jako podstawowy ich składnik. W Polsce bazuje na nim bardzo mocno np. Grupa Azoty (przy okazji dodajmy, że wiążąca się z unijnymi regulacjami konieczność stosowania w coraz większym zakresie “zielonego” amoniaku to duże wyzwanie dla europejskich producentów; Grupa Azoty rozważa import tego surowca zza oceanu).
Jednak ostatnie lata przyniosły mocne skupienie naukowców z całego świata nad stworzeniem paliwa bazującego na amoniaku, tworzone są pierwsze pilotażowe projekty samochodów osobowych zasilanych paliwem bazującym na tym związku chemicznym, najgłośniejszy z nich to ostatni prototyp Toyoty. Jednak do tej pory nikomu nie udało się zasilić amoniakiem statku.
Fiński wynalazek
Wärtsilä podpisała właśnie list intencyjny na dostarczenie aż dwudziestu pięciu czterosuwowych silników W25 (cylindry o średnicy 25 cm) norweskiemu Viridis Bulk Carriers. Silniki mają moc 2 MW i można zasilać je amoniakiem. Szacowana redukcja emisji przy zastosowaniu silników Wärtsilä i amoniaku jako paliwa ma wynieść nawet 70%.
Viridis Bulk Carriers to startup, który od 2020 roku budują wspólnymi siłami Navigare Logistics, Amon Maritime i Mosvolds Rederi. Celem startupu jest budowa wyłącznie zeroemisyjnych statków do przewozu towarów na krótkie dystanse (short sea bulk fleet). Wszystkie statki wychodzące ze stoczni Viridis Bulk Carriers mają być zasilane zielonym amoniakiem.
Norweski ślad węglowy
Miesiąc wcześniej zawiązanie partnerstwa w celu wyprodukowania statków zasilanych zielonym amoniakiem ogłosiły norweskie i niemieckie firmy: Yara Clean Ammonia, NorthSea Container Line i Yara International. Prototyp statku ma być gotowy w 2026 roku i kursować pomiędzy norweskimi a niemieckimi portami.
Zielony amoniak będzie produkowany w przebudowanej aktualnie funkcjonującej już fabryce tradycyjnie pozyskiwanego amoniaku w norwerskim Porsgrunn.
W ten sposób Norwegia wysuwa się na światowego pioniera wdrażania amoniaku w transporcie morskim. Czy działania te mogą zrównoważyć brak ograniczenia wydobycia ropy naftowej przez ten kraj, a nawet otwieranie kolejnych odwiertów? Czas pokaże.
Źródło: www.ing.dk
Czytaj również:
Jeden z największych magazynów energii na świecie powstanie w Australii. Wybuduje go fińska Wärtsilä
Magazyn energii w pociągu i z rabarbaru? Słuchaj E-magazyny Podcast i dowiedz się więcej o najnowszych technologiach magazynowania energii